TEORIE ROZWOJU GOSPODARCZEGO

TEORIE ROZWOJU GOSPODARCZEGO

W ekonomii burżuazyjnej — pod wpływem teorii Marksa — początkowo sporadycznie, a ostatnio coraz to częściej zaczęły się pojawiać także teorie rozwoju gospodarczego . Teorie te ustępu­jące rozległością horyzontu teorii Marksa, są jednak niejedno­krotnie ciekawym przykładem przyjęcia koncepcji Marksa do ekonomii burżuazyjnej.Pierwszą i najobszerniejszą z teorii rozwoju gospodarczego była koncepcja znanego austriackiego ekonomisty Josepha Schumpetera, wyłożona po raz pierwszy w jego pracy pt. Teoria rozwoju gospodarczego 1912 .Teoria rozwoju gospodarczego Schumpetera należy dziś do klasycznych dzieł ekonomii burżuazyjnej. Pozycję tę zdobyła zresztą nie od razu. Początkowo podstawowe jej idee nie zostały zrozumiane, a krytyka sprowadziła je jedynie do próby glory­fikacji przedsiębiorcy kapitalistycznego. Zyskała uznanie dopie­ro w latach międzywojennych, kiedy wyraźnie ujawnił się kry­zys tradycyjnej ekonomii burżuazyjnej i gdy coraz więcej uwagi zaczęto poświęcać dynamicznym ujęciom gospodarki.Cel, który postawił sobie Schumpeter, znacznie wykraczał poza zakres zainteresowań ówczesnej ekonomii burżuazyjnej. Orto­doksyjna teoria początków XX wieku zamykała się niemal całko­wicie w ramach teorii równowagi, badając jak kształtują się podstawowe wielkości ekonomiczne w nierealnych warunkach gospodarki statystycznej. Rozwój natomiast był traktowany jako czynnik zewnętrzny, nie podlegający w istocie badaniu ekonomi­cznemu .Egzogennej koncepcji rozwoju przeciwstawia Schumpeter kon­cepcję, gdzie podstawowe znaczenie przypisuje się czynnikom wewnętrznym, które tkwią w samym układzie gospodarczym i stają się głównymi przyczynami rozwoju gospodarczego. Czyn­nikami tymi są nowe kombinacje produkcyjne i handlowe, tzw. innowacje, które powstają w gospodarce kapitalistycznej jako rezultat pogoni za zyskiem.Punktem wyjścia analizy Schumpetera jest gospodarka staty­styczna, jak ją nazywa, ruch okrężny życia gospodarczego. W ra­mach tej gospodarki procesy ekonomiczne mają charakter wyłącz­nie adaptacyjny, a całość wytworzonego produktu ulega podzia­łowi pomiędzy dwa podstawowe czynniki produkcji — pracę i zie­mię. Nie istnieje żadne odrębne wynagrodzenie dla kapitału, jako samodzielnego czynnika produkcji. Istnienie takiego wynagrodze­nia nie byłoby zgodne z ogólnymi zasadami teorii rozliczenia. Dobro kapitałowe może w jej ramach otrzymać jedynie zwrot swego kosztu własnego, nie można natomiast wyjaśnić otrzyma­nia przez kapitał dodatkowego wynagrodzenia. Jeżeliby dobra kapitałowe takie wynagrodzenie przynosiły, musiałyby one zani­kać w następstwie zwiększenia produkcji tych dóbr. Schumpeter poddaje tu trafnej krytyce koncepcje szeregu ekonomistów bur-żuazyjnych, m. in. Bòhm-Bawerka i Fishera, którzy ujmowali procent jako samodzielne wynagrodzenie kapitału, wynikającez preferencji w czasie lub z faktu ponoszenia ryzyka . Zjawiska te mogłyby wyjaśnić pojawienie się procentu tylko w poszcze­gólnych wypadkach, nie można ich jednak odnieść do całości układu gospodarczego.Zysk jako odrębny dochód powstaje dopiero w warunkach rozwoju gospodarczego, a więc w gospodarce dynamicznej. Roz­wój ten jest rezultatem działalności przedsiębiorców, którzy wprowadzają innowacje. Pojęcie innowacji rozumie Schumpeter bardzo szeroko. Może to być zarówno produkcja nowych to­warów, dotąd nie znanych, jak i zastosowania nowej techniki jednak na ogół nie jej wynalezienie; Schumpeter podkreśla wy­raźnie, że przedsiębiorca nie jest wynalazcą, a tylko umie wy­korzystać rezultaty twórczej działalności tego ostatniego , od­krycie nowego rynku zbytu, jak i odkrycie nowego źródła surow­ców. Innowacją jest także wprowadzenie nowej organizacji pro­dukcji, np. trustu lub kartelu. Innowacje dzięki swojej wyższości w porównaniu z dotychczasowymi rozwiązaniami produkcyjny­mi, zapewniają swym twórcom powstanie zysku, ponieważ indywidualne koszty produkcji są teraz niższe od społecznych ko­sztów produkcji, lub mogą osiągać ceny quasi-monopolowe. Za­sadniczym bodźcem działalności przedsiębiorców, którzy w każ­dym systemie są jednostkami, wyłamującymi się ze zrutynizowa-nego, konserwatywnego trybu dotychczasowej działalności, jest w zasadzie chęć twórczości, realizacja nowatorskich posunięć. Ponieważ jednak w warunkach kapitalizmu zysk jest jedynym kryterium oceny powodzenia działalności gospodarczej, staje się on bezpośrednim celem działalności przedsiębiorcy. Zysk pow­staje więc dopiero w warunkach dynamiki gospodarczej, a pogoń za nim staje się przyczyną rozwoju gospodarczego.Opierając się na tak skonstruowanej teorii zysku, Schumpeter wyjaśnia pojawienie się procentu, traktując go jako konsekwen­cję rozwoju gospodarczego, jako opodatkowanie zysku. Procent powstaje dzięki temu, że przedsiębiorca nie mając odpowiedniego kapitału na realizację innowacji, godzi się dzielić spodziewanym zyskiem z właścicielem kapitału pieniężnego. W tym ujęciu pierwotnym dochodem jest zysk. Procent może powstać właśnie dzięki temu, że pojawia się zysk jako odrębny dochód.W gospodarce, zdaniem Schumpetera, istnieje ciągły strumień możliwości inwestycyjnych powstały dzięki twórczej działalności wynalazców. Istnienie tych potencjalnych możliwości inwestycyj­nych stwarza możliwości rozwoju gospodarczego, ale nie stwa­rza go automatycznie. Aby rozwój stał się faktem, konieczna jest działalność przedsiębiorców, którzy istniejące możliwości innowa­cji wykorzystają w praktyce gospodarczej. Istotną właśnie cechą przedsiębiorcy jest realizowanie tych istniejących możliwości. Przedsiębiorca nie jest synonimem kapitalisty właściciela kapi­tału pieniężnego , chociaż czasami może to być ta sama osoba. „Raczej kierownictwo ma tutaj znaczenie a nie własność” .Procesom innowacji w ujęciu Schumpetera towarzyszy wysoki stopień ryzyka i niepewności. Decyzje inwestycyjne w większości wypadków nie mogą być oparte na rozsądnych i racjonalnych kalkulacjach. W tych warunkach zwykły działacz gospodarczy ociąga się ze zwiększeniem zakresu swej działalności. Wyręcza go szczególnie ruchliwa i utalentowana jednostka — przedsię­biorca, który zauważa zyskowne możliwości i stara się je wy­korzystać. Dzięki tej działalności dokonuje się rozwój gospo­darczy.Istotnym elementem teorii Schumpetera jest nowe podejście do problemu finansowania inwestycji. Schumpeter podważa tezę, że inwestycje zawsze muszą być finansowane z istniejącego fun­duszu oszczędności. Przedsiębiorcy mogą finansować inwestycje z kredytu tworzonego przez system bankowy. Ekspansja inwesty­cyjna przestaje więc być uzależniona od aktualnie istniejącej po­daży oszczędności .Powstała ekspansja inwestycyjna prowadzi do wzrostu cen środków produkcji. O ile w gospodarce istnieje pełne wykorzy-stanie zdolności produkcyjnej, przesunie to pewną ilość czynni­ków produkcji z gałęzi środków konsumpcji do gałęzi środków produkcji. Oczywiście ogranicza to produkcję dóbr konsumpcyj­nych „zmuszając” gospodarkę do większych oszczędności, to zna­czy do mniejszej konsumpcji w jednostkach realnych. Schumpe­ter w ten sposób na wiele lat przed Keynesem wysunął tezę, że w gospodarce kapitalistycznej nie oszczędności decydują o roz­miarach inwestycji, ale inwestycje o rozmiarach oszczędności.Istnieją oczywiście określone granice wielkości akumulacji ka­pitału, którą można uzyskać dzięki metodzie inflacyjnej. W mia­rę jak rosną ceny coraz trudniej przedsiębiorcom zaopatrzyć się w potrzebne im dobra inwestycyjne. W tych warunkach może wystąpić szybka inflacja, która uniemożliwi racjonalną ocenę możliwości inwestycyjnych i sparaliżuje proces inwestowania. Sam Schumpeter problemu tego zresztą nie analizował. W jego modelu przedsiębiorcy po zrealizowaniu swoich projektów Spła­cają pożyczki bankowe i w ten sposób groźba procesu inflacyj­nego ustaje. Powszechność tej reakcji przedsiębiorców stwarza nawet w gospodarce tendencje deflacyjne, które ułatwiają i przy­spieszają powstawanie kryzysu nadprodukcji.Tak pojęta koncepcja dynamiki ekonomicznej prowadzi Schumpetera także do wyjaśnienia przyczyn zjawiska cykliezno-ści rozwoju gospodarki kapitalistycznej . Innowacje tworzą mo­żliwość zdobycia zysku, co zdaniem Schumpetera musi wywołać naśladownictwo. Wyjaśnia to koncentrowanie się wprowadzania nowej techniki itd. w dość krótkich okresach czasu. W jego teorii rozwój gospodarczy nie jest więc procesem ciągłym, harmonij­nym. Nierównomierne rozłożenie w czasie nowych kombinacji daje w efekcie początkowo rozwój kumulacyjny, który prowadzi do obalenia starego stanu równowagi i zachwiania dotychcza­sowego rachunku kosztów i cen. Konieczny staje się okres adap­tacji do nowych warunków produkcyjnych, a adaptacja ta doko­nuje się podczas kryzysu i depresji. Kryzys więc pojmuje Schum­peter jako okres przywracania zachwianej równowagi, która z kolei stwarza przesłanki dla nowej fazy rozwoju poprzez re­alizację nowej fali innowacji.Schumpeter w większym stopniu niż inni wybitni ekonomiści jest „autorem jednej książki”, a raczej jednego tematu, do któ­rego ciągle wraca i rozwija. Tematem tym jest rozwój gospo­darki kapitalistycznej i jej ostateczne perspektywy. Późniejsze prace Schumpetera Business Cycles i Capitalism, Socialism and Democracy rozwijają w istocie wątki zarysowane już w Teorii rozwoju gospodarczego.Istotnym elementem Business Cycles jest próba powiązania ze sobą różnych typów wahań cyklicznych rozróżnianych przez teorię ekonomiczną, a więc cykli długookresowych Kondratie-wa , cykli klasycznych Juglara oraz cykli krótkich Kitchina 1. Schumpeter próbuje wskazać, w jaki sposób ramy długiego cyklu działają na przebieg i kształtowanie się cykli krótszych. Wiele obserwacji Schumpetera jest niewątpliwie trafnych i, jak się wydaje, zwłasecza w stosunku do cykli krótkich, potwierdzonych przez powojenny rozwój cykliczny systemu kapitalistycznego. W całości konstrukcja Schumpetera nie stwarza jednak dostate­cznych przesłanek dla wyjaśnienia przyczyn istnienia poszcze­gólnych typów wahań cyklicznych, mimo, że obfite materiały statystyczne, na których opierał swoje analizy, miały mu — w odróżnieniu np. od W. C. Mitchella , któremu chodziło przedewszystkim o opis cyklu gospodarczego — posłużyć do udowodnie­nia abstrakcyjnej teorii cyklu, wysuniętej jeszcze w Teorii roz­woju gospodarczego.W pracy Capitalism, Socialism, and Democracy Schumpeter dokonuje konfrontacji swojej teorii z rzeczywistością rozwinięte­go kapitalizmu monopolistycznego. Dochodzi do wniosku, że luź­na sugestia Teorii rozwoju gospodarczego o zaniku ekonomicz­nej i społecznej funkcji przedsiębiorcy, sprawdziła się z nawiąz­ką we współczesnej mu rzeczywistości.Rozwój nowych form organizacji produkcji — spółek akcyj­nych i różnego typu zrzeszeń monopolistycznych, prowadzi do zmierzchu funkcji przedsiębiorcy. Zamiast aktywnego przedsię­biorcy kapitalistycznego pojawiają się formy zinstytucjonalizo­wane, sztaby techników kierujących przedsiębiorstwami, „Postęp gospodarczy staje się w coraz większym stopniu sprawą wyszko­lonych zespołów specjalistów, którzy dają to, czego się od nich wymaga. Postęp gospodarczy odznacza się zatem tendencją do depersonalizacji i automatyzacji. Praca biur i komisji ma ten­dencję do zastępowania pracy indywidualnej” .Dla Schumpetera oznacza to podważenie ekonomicznych i spo­łecznych podstaw kapitalizmu, którego istotą jest utalentowany przedsiębiorca wprowadzający innowacje dla osiągnięcia zysku. Zanika w ten sposób dawna własność kapitalistyczna. „Zdemate­rializowane, zdefunkcjonalizowane i nieobecne posiadanie nie robi takiego wrażenia i nie wywołuje takiej moralnej zależności, jak dawna istotna treść własności. Ostatecznie nie pozostanie nikt, kto naprawdę troszczyłby się o to — nikt w obrębie i nikt poza obrębem wielkich koncernów” .Przyczyną upadku kapitalizmu nie będą więc zwykle pod­kreślane sprzeczności tego systemu. Przeciwnie, zdaniem Schum­petera rozwój form monopolistycznych racjonalizuje postęp techniczny i w efekcie przynosi stabilizację kapitalizmu. Przy­czyną upadku kapitalizmu będzie zanik samej jego istoty — dąż­ności do dynamicznego, żywiołowego wprowadzenia innowacji przez przedsiębiorcę. Bez tej ekonomicznej roli przedsiębiorcy staje pod znakiem zapytania potrzeba istnienia całej klasy bur żuazyjnej. Wielkie przedsiębiorstwa kierowane przez wysoko wykwalifikowanych managerów osłabiają koncepcję prywatnej własności i wolności działania gospodarczego.Jednocześnie, zdaniem Schumpetera, pogłębia się uczucie wrogości w stosunku do systemu kapitalistycznego. Tę wrogość stwarza intelektualista, który głosi hasła antykapitalistyczne. Cechą tego zawodu jest krytycyzm w stosunku do bieżących wy­darzeń, klas i instytucji. Liczebność intelektualistów rośnie z po­wodu nadmiernej podaży wykształconej inteligencji, która często nie uzyskuje pozycji społecznej i gospodarczej odpowiadającej jej aspiracjom. Rola intelektualistów jest bardzo duża dzięki stworzonym przez kapitalizm masowym środkom urabiania opi­nii. Nic więc dziwnego, że w tych warunkach istnienie kapitaliz­mu jest podważane na płaszczyźnie moralnej i ideologicznej.Kapitalizm stworzył ruch związkowy. Intelektualiści znajdują więc gotową klasę, której mogą zapewnić intelektualne kierow­nictwo i dzięki której realizują postulowane reformy antykapi­talistyczne. W ten sposób, w drodze ewolucyjnej, dokonuje się zmiana struktury gospodarczej i politycznej od kapitalizmu do socjalizmu.Socjalizm — zdaniem Schumpetera, które różni się od poglą­dów innych teoretyków burżuazyjnyeh — zdolny jest do samoist-nego, racjonalnego funkcjonowania. Schumpeterowska wizja so­cjalizmu, tradycyjna zresztą dla ekonomii burżuazyjnej, jest wi­zją systemu gospodarczego skrajnie scentralizowanego, w którym państwo bezpośrednio decyduje nie tylko o kierunkach rozwoju długofalowego, ale i o bezpośredniej alokacji sił i środków. W tak pojętym socjalizmie właściwa mu logika gospodarowania nie bę­dzie sprzeczna z występującą we współczesnej gospodarce ten­dencją do osiągnięcia stanu równowagi, w którym rozwój będzie stałym zrównoważonym procesem ilościowym. Taki typ ustroju socjalistycznego jest jednak dla Schumpetera sprzeczny z ideała­mi mieszczańskiej demokracji, którym hołduje i z tego względu, mimo że jest nieuchronny, nie wzbudza jego entuzjazmu.Sporadycznie podejmowane przez niektórych, nawet najrze­telniejszych i najlepszych ekonomistów burżuazyjnych, próby zbadania praw ruchu kapitalizmu jako systemu społecznego nie mogą więc doprowadzić do żadnych ogólnych prawidłowych wniosków, mimo że można pozytywnie ocenić wiele ich szczegóło­wych obserwacji. Droga do sformułowania ogólnych prawidło­wości jest dla nich bardzo trudna zarówno w następstwie stoso­wania metod badawczych ekonomii burżuazyjnej, jak i w związ­ku z bardziej lub mniej świadomym zajęciem ideologicznych pozycji burżuazji. Schumpeter, dochodzący pozornie do tezy o konieczności powstania systemu socjalistycznego, w istocie for­mułuje jedynie teorię pokojowej transformacji kapitalizmu, transformacji, która wcale nie musi oznaczać faktycznej realiza­cji ustroju socjalistycznego. Nic więc dziwnego, że pozostający pod silnym wpływem teorii Schumpetera wybitny francuski eko­nomista F. Perroux ogłosił w 1948 r. pracę Le capitalisme, w której — wychodząc z metodologicznych założeń teorii Schum­petera — wykazuje żywotność współczesnego kapitalizmu i od­rzuca jego tezę o konieczności przekształcenia kapitalizmu w so­cjalizm. Sam zresztą Schumpeter w artykule napisanym w 1949 r. dla „American Economie Association” The March to Socialism Marsz do socjalizmu stwierdził, że bynajmniej nie zaleca socja­lizmu, ani nie „prorokuje” i nie przepowiada jego nadejścia.

[Głosów:1    Średnia:5/5]

Comments

comments