Nauka marksistowsko-leninowska
Nauka marksistowsko-leninowska odkrywszy mate-rialistyczne pojmowanie dziejów i udowodniwszy decydującą rolę ekonomiki w rozwoju społecznym uzasadniła także tezę o względnej samodzielności rozwoju zjawisk nadbudowy, a w tym również państwa i polityki.Jednakże ze wszystkich elementów wchodzących w skład nadbudowy polityka jest najbardziej bezpośrednio związana z ekonomiką i uwarunkowana przez nią. Natomiast na sztukę, filozofię i inne części nadbudowy ekonomika oddziaływa głównie za pośrednictwem polityki. W tym też sensie polityka ze wszystkich zjawisk wchodzących w skład nadbudowy posiada najmniejszą samodzielność w stosunku do ekonomiki.Należy przy tym podkreślić, że absolutnie nie można mówić o samodzielności polityki, instytucji politycznych, partii i państw w odniesieniu do klas. Jest rzeczą oczywistą, że w społeczeństwie klasowym ekonomika przedstawia całokształt stosunków ekonomicznych między klasami. Główną cechą klas jest ich faktyczny stosunek do środków produkcji, czyli cecha ekonomiczna. Jednakże klasa, stosunki klasowe to zjawiska społeczne o znacznie szerszym zasięgu i bogatsze w treści niż stosunki ekonomiczne, niż ekonomika społeczeństwa klasowego . Klasa jest nie tylko zjawiskiem ekonomicznym, lecz także politycznym zjawiskiem społecznym, przedstawiającym nie tylko całokształt decydujących stosunków ekonomicznych, lecz także całokształt stosunków politycznych, czyli stosunków między klasami, związanych z władzą państwową. Najgłębsza istota polityki i instytucji politycznych polega na tym, że są to stosunki między klasami. Instytucje polityczne powstały w rezultacie pojawienia się klas. Państwo jest produktem walki klasowej, oznaką nieprzejednanych sprzeczności klasowych. Jest ono historycznie konieczne dopóty, dopóki społeczeństwo dzieli się na klasy. Państwo jest organem panowania klasowego. Historia zna takie zjawisko polityczne, jak bonapar-tyzm, kiedy władza państwowa stoi na pozór ponad walczącymi klasami. W Rosji takim bonapartystow-skim rządem był rząd Kiereńskiego po rewolucji lutowej 1917 r. Wykazując klasową kontrrewolucyjną istotę burżuazyjnego Rządu Tymczasowego, na którego czele stał Kiereński, Lenin uważał za największy, fatalny dla marksisty błąd przyjmowanie fałszywych, zewnętrznych cech bonapartyzmu za jego istotę. Bo-napartyzm lawirując między wrogimi klasami i opierając się na militarystach broni zasadniczych interesów klas wyzyskiwaczy. Jest to swoista forma kontrrewolucyjnej dyktatury wielkiej burżuazji. W. I. Lenin pisał: „Bonapartyzmem (od nazwiska dwóch francuskich cesarzy — Bonaparte) nazywa się taki rząd, który stara się uchodzić za niepartyjny, wykorzystując niezwykle ostrą walkę między partiami kapitalistów i robotników. Służąc w rzeczywistości kapitalistom, rząd taki najbardziej oszukuje robotników obietnicami i drobnymi ochłapami” .Cała historia rozwoju społecznego, historia walk klasowych i rewolucji społecznych świadczy dobitnie o tym, że państwo było i jest organem politycznego panowania tej klasy, która sprawuje w społeczeństwie władzę ekonomiczną. Dlatego też błędne pod względem teoretycznym i szkodliwe w praktyce są twierdzenia rewizjonistów o „samodzielności” współczesnego państwa burżuazyjnego, rozumianej jako „ponad-klasowość”. Program ZKJ oto tak charakteryzuje państwo burżuazyjne: „Proces zrastania się wierzchołków monopoli z aparatem państwowym trwa nadal. Jednakże przejmując poważne funkcje ekonomiczne burżuazyjne państwo i burżuazyjny aparat państwowy uzyskują w ten sposób własną samodzielną bazę ekonomiczną i to staje się podstawą rozwoju nowej społecznej roli aparatu państwowego. Aparat państwowy, dążąc do osiągnięcia swojej samodzielnej funkcji, staje ponad społeczeństwem, przejawiając tendencję do coraz większego ograniczania zarówno roli kapitału prywatnego, jak i klasy robotniczej, nie naruszając przy tym samej podstawy systemu kapitalistycznego”.Marksiści-leninowcy opierając się na bogatym doświadczeniu faktycznym i materiale teoretycznym wykazali — w sposób odpowiednio uargumentowany — całkowitą bezpodstawność twierdzenia współczesnych reformistów o „ponadklasowości” państwa imperialistycznego, która wyraża się jakoby we wzroście kapitalizmu państwowo-monopolistycznego . Nie można negować istnienia pewnych sprzeczności między burżua-zyjnym państwem a poszczególnymi kapitalistami lub ich zjednoczeniami. Jednakże są to sprzeczności tkwiące w łonie burżuazji jako klasy, sprzeczności między największymi monopolami — które podporządkowały sobie aparat państwowy — a tymi, których interesy zostały przez to uszczuplone. Jednakże istota państwa burżuazyjnego polega w ogóle na tym, że jest to organ panowania klasy kapitalistów nad proletariatem. Fakt zaś, że w imperialistycznym stadium rozwoju kapitalizmu organem tym w imieniu całej burżuazji dysponują w coraz większym stopniu największe monopole, nie tylko nie zmienia owej istoty, lecz jeszcze bardziej ją uwydatnia.Wzrost kapitału państwowo-monopolistycznego oznacza coraz większe podporządkowanie państwa monopolom w celu bardziej „efektywnego” „ograniczania” i uciskania klasy robotniczej. Proces ten przejawia się w różnorodnych formach: we wzroście bezpośredniego oddziaływania na państwo potężnych związków przedsiębiorców typu amerykańskiego krajowego zrzeszenia przemysłowców; w zajmowaniu przez przedstawicieli monopoli najważniejszych stanowisk w organach władzy wykonawczej i zagarnianiu mandatów w burżua-zyjnych parlamentach; w coraz większym przekupywaniu przez monopole osób piastujących stanowiska państwowe; w państwowej polityce gorączkowej militaryzacji ekonomiki w interesie kapitału monopolistycznego; w utworzeniu międzypaństwowych zjednoczeń monopolistycznych itd. Życie potwierdza w pełni tezę Engelsa, że państwo burżuazyjne jest „…tylko organizacją, którą stwarza sobie społeczeństwo burżuazyjne celem uchronienia ogólnych zewnętrznych warunków kapitalistycznego sposobu produkcji przed zamachami zarówno ze strony robotników, jak i ze strony poszczególnych kapitalistów. Nowoczesne państwo jest bez względu na swą formę machiną w istocie swej kapitalistyczną, państwem kapitalistów, idealnym kapitalistą zbiorowym. Im więcej sił wytwórczych przejmuje ono na swoją własność, w tym większym stopniu staje się rzeczywistym kapitalistą zbiorowym, tym więcej obywateli wyzyskuje” .A zatem względna samodzielność państwa, instytucji politycznych, i w ogóle polityki, bynajmniej nie polega na ich niezależności, „samodzielności” w stosunku do klas, lecz na zupełnie czym innym. Względna samodzielność polityki wyraża się w tym, że jest ona zjawiskiem specyficznym, odmiennym od wszystkich innych zjawisk społecznych. Owa specyfika ujawnia się we wzajemnym związku wszystkich stron polityki zarówno ze zjawiskami ideologicznymi, jak i z ekonomiką. Jeśli chodzi o wzajemne stosunki polityki i zjawisk ideologicznych, to tu, zdaje się, można nawet mówić nie o względnej samodzielności, lecz o samodzielności polityki. Na przykład poglądy polityczne są samodzielne, a co więcej, określające w stosunku do świadomości prawnej, poglądów artystycznych, filozoficznych i innych. O względnej, warunkowej samodzielności polityki można mówić tylko przy analizie jej współzależności z ekonomiką, która jest w tym wypadku stroną decydującą.Względna samodzielność polityki przejawia się w specyfice formy, w jakiej znajduje w niej wyraz ekonomika, w tym, że polityka jest kwintesencją, uogólnieniem i uwieńczeniem ekonomiki. W ten sposób wyraża ekonomikę tylko polityka, tylko polityczna część nadbudowy społecznej.W poglądach politycznych, odzwierciedlających ekonomikę, można przewidzieć rozwój ekonomiczny i polityczny. Polityka może do pewnego stopnia pozostawać w tyle za rozwojem ekonomicznym lub wyprzedzać go. Zgodność polityki z ekonomiką jest pełna sprzeczności. Jest to także wyrazem względnej samodzielności polityki.Państwo jako główna instytucja polityczna tworzy swoisty aparat, który cechuje specjalne formy organizacyjne, określony podział pracy. W ogóle podstawą względnej samodzielności polityki, ideologii i innych zjawisk należących do nadbudowy jest społeczny podział pracy. Wyrazem względnej samodzielności polityki jest ciągłość rozwoju politycznego. Widzimy ją w rozwoju wszystkich zjawisk politycznych, wszystkich stron polityki: w politycznych stosunkach między klasami, w walce klasowej, w politycznych instytucjach i organizacjach, w ideologii politycznej. Różnice występujące w owej ciągłości przejawiają się bądź to w rozwoju formy, bądź to w rozwoju treści zjawisk politycznych. Ciągłość może być negatywna albo pozytywna. Negatywna bywa wtedy, gdy polityka danej klasy zasadniczo różni się od polityki tejże klasy w poprzednich okresach, lub gdy jest przeciwstawna polityce innych klas; pozytywna — kiedy określona klasa rozwija idee polityczne, formy organizacji politycznej, politycznej taktyki i strategii zapożyczone od innych klas. Ciągłość życia politycznego przejawia się nie tylko w procesie rozwoju danego społeczeństwa klasowego, lecz także przy zastępowaniu jednej klasowej formacji społecznej przez drugą, bardziej postępową, aczkolwiek towarzyszą temu stałe zmiany, przewroty, rewolucje we wszystkich zjawiskach politycznych. Burżuazja na przykład nie zburzyła aparatu państwa feudalnego, dawnej armii, polityki, żandarmerii itd., a tylko nieco udoskonaliła je i wprzęgła w swoją służbę. Wynika to z faktu, że głównym celem zarówno państwa feudalnego, jak i burżua-zyjnego jest uciskanie ludu pracującego.Ciągłość życia politycznego występuje również — oczywiście w określonym sensie — przy przechodzeniu od społeczeństwa antagonistycznego do społeczeństwa socjalistycznego, składającego się z zaprzyjaźnionych klas. Na przykład niektóre swobody demokratyczne, proklamowane jeszcze w zaraniu rewolucji burżuazyj-nej, znalazły swoje urzeczywistnienie jako też zabezpieczenie materialne dopiero w ustroju socjalistycznym. Taka instytucja burżuazyjnej demokracji, jak parlament, może stać się państwową formą dyktatury proletariatu, wykonywać funkcje państwa socjalistycznego, jeżeli klasa robotnicza i chłopstwo pod kierownictwem partii marksistowsko-leninowskiej zdobędą większość w parlamencie i przekształcą go w organ woli i władzy ludu. Wspólne cechy można również znaleźć w formach systemu państwowego i administracji — w formie federacji, ministerstw itd. Należy jednak podkreślić, że w tym wypadku chodzi o ciągłość z zakresu form, nie zaś treści życia politycznego. Polityka burżuazji i polityka proletariatu są pod względem treści klasowej diametralnie różne, przeciwstawne.Ciągłość nie tylko w zakresie formy, ale i treści występuje w dziedzinie rewolucyjnej walki politycznej. Partia komunistyczna przejęła niektóre strony działalności poprzedzających ją organizacji politycznych. Na przykład „Manifest Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej Rosji”, uchwalony na pierwszym Zjeździe SDPRR w 1898 r., głosi: „Jako ruch i kierunek socjalistyczny, Socjaldemokratyczna Partia Robotnicza Rosji kontynuuje działalność i tradycję całego dotychczasowego ruchu rewolucyjnego w Rosji; wysuwając jako najważniejsze spośród najbliższych zadań całej partii — zadanie zdobycia wolności politycznej, socjaldemokracja zmierza do celu wyraźnie wytkniętego jeszcze przez słynnych działaczy «Narodnej Woli . Środki jednak i drogi, które obiera socjaldemokracja, są inne” .