NACJOLIZACJA ZIEM
Już w pierwszych swych pracach ekonomicznych Lenin zajmował się szczegółowo problematyką agrarną. Zacofany charakter Rosji sprawiał, że ogólne problemy teoretyczne, którymi się interesował, takie jak kwestia realizacji rynków , rozwoju kapitalizmu w Rosji i in. były jak najściślej związane z problemem kierunków rozwoju ówczesnego rolnictwa. Narzucona przez na-rodników polemika na temat rzekomo niekapitalistycznej drogi rozwoju Rosji zgadzała się w ten sposób znakomicie z wywołaną przez rewizjonistów zachodnioeuropejskich, zwłaszcza niemieckich, dyskusją na temat niekapitalistycznego rozwoju rolnictwa, trwałości drobnej gospodarki chłopskiej, jej przewagi nad gospodarką wielką itp. Lenin włączył się do tej polemiki już w pracy Rozwój kapitalizmu w Rosji, którą w około trzech czwartych poświęcił zagadnieniom rolnictwa. Ogromny materiał statystyczny wykorzystany jest przez Lenina pod kątem widzenia ukazania różnych form i faz oraz tempa wyłaniania się stosunków kapitalistycznych z tradycyjnych form gospodarki drobnc-chłopskiej i feudalno-obszarniczej. Pod tym względem pracę Lenina zalicza się słusznie — obok Kwestii rolnej K. Kautskiego i noszącej ten sam tytuł książki L. Krzywickiego — do najwybitniejszych dzieł w marksistowskiej literaturze agrarnej 13. Lenin ukazał na przykładzie Rosji te same prawidłowości rozwojowe rolnictwa, które wymienieni autorzy ujęli jako tendencje ogólne.W pracy Kwestia rolna a „krytycy Marksa” Lenin polemizuje z rewizjonistami w sprawie tendencji rozwoju kapitalizmu, rozwija marksowską teorię renty gruntowej. Jego poglądy na temat renty absolutnej zasługują na baczniejszą uwagę i to z dwóch względów. Lenin był odosobniony wśród ówczesnych ekonomistów w dostrzeganiu istotnej treści w kategorii renty absolutnej i co ważniejsze, broniąc tej koncepcji teoretycznej Marksa, przedstawił swoistą jej interpretację.Marksowskie uzasadnienie renty absolutnej budziło wśród wielu ówczesnych zwolenników jego teorii liczne zastrzeżenia. Albo więc pomijali oni tę część wykładu Marksa, chociaż zajmowali się skądinąd problematyką agrarną do tej grupy należą tacy wybitni znawcy teorii Marksa i problematyki agrarnej, jak J. Plechanow, J. Marchlewski albo też uzasadniali kategorię renty absolutnej w inny sposób niż Marks. K. Kautski na przykład tłumaczył powstawanie renty absolutnej monopolem podaży produktów rolnych, który może wywoływać wzrost cen tych produktów ponad ich wartość. Ta nadwyżka ceny ponad wartość produktu jest rentą absolutną. W tym ujęciu renta absolutna ma taką samą podstawę jak każdy zysk monopolowy, nie jest częścią wartości produktu, lecz nadwyżką ponad tę wartość.Lenin daje inną interpretację renty absolutnej. Jej punktem wyjścia jest wyraźne rozgraniczenie dwóch rodzajów monopolu w rolnictwie. Wynikający z ograniczoności obszaru ziemi monopol „gospodarowania na ziemię”, który jest podstawą kształtowania się cen według kosztów ponoszonych na najgorszym z uprawianych gruncie. Wskutek tego działki lepsze przynoszą zysk dodatkowy, który stanowi rentę różniczkową. Powstaje więc ona niezależnie od prywatnej własności ziemi, a własność określa tylko, kto ją w ostatecznym rachunku otrzymuje.Dalej, monopol prywatnej własności ziemi, monopol, który nie jest z poprzednim nierozerwalnie złączony ani logicznie, ani historycznie, przynosi właścicielowi ziemi rentę absolutną. Jej możliwość pochodzenia z wartości dodatkowej wytwarzanej w rolnictwie wyjaśnia Marks, zdaniem Lenina tym, że w rolnictwie, ze względu na zacofaną gospodarkę, jest niższy organiczny skład kapitału niż w przemyśle. Wartość produktów rolnych jest więc wyższa od ich ceny produkcji, a wartość dodatkowa — wyższa od zysku. Prywatna własność przeszkadza włączeniu tej nadwyżki do procesu wyrównywania zysku i ta właśnie nadwyżka jest rentą absolutną Już w tej pracy Lenin łączył problem renty absolutnej ze sprawą nacjonalizacji ziemi. Pisał: „Ten monopol prywatnej własności wcale nie jest nieodzowny dla społeczeństwa kapitalistycznego i dla kapitalistycznej organizacji rolnictwa. Z jednej strony możemy sobie w zupełności wyobrazić rolnictwo kapitalistyczne bez prywatnej własności ziemi, i wielu konsekwentnych ekonomistów burżuazyjnych domagało się nacjonalizacji ziemi. Z drugiej strony, spotykamy również w rzeczywistości kapitalistyczną organizację rolnictwa przy braku prywatnej własności ziemi, np. na gruntach państwowych i gromadzkich”16. Jest to jednakże jeszcze teza czysto teoretyczna. Praktyczne konsekwencje z tej tezy wyprowadzi on po rewolucji 1905 r. Oceniając doświadczenia tej rewolucji, a zwłaszcza powołując się na hasła radykalnych przedstawicieli chłopskich trudowników w Dumie Państwowej, Lenin domaga się rewizji programu rolnego rosyjskiej socjaldemokracji, przez wprowadzenie doń właśnie hasła nacjonalizacji ziemi, jako żądania realnego już w okresie przemian o charakterze burżuazyjno-demokratycznym.Żądanie to Lenin uzasadnia szczegółowo zarówno na gruncie teoretyczno-ekonomicznym powracając obszernie do zagadnienia renty absolutnej , jak i na gruncie społeczno-politycznym. Oryginalną częścią tej argumentacji jest sformułowanie poglądu o dwóch drogach rozwoju kapitalizmu w rolnictwie.Oto ustęp zawierający sedno poglądu Lenina w tej sprawie: „Pozostałości pańszczyźniane mogą zaniknąć zarówno w drodze reorganizacji majątków obszarniczych, jak i w drodze likwidacji latyfundiów obszarniczych, tzn. w drodze reformy i w drodze rewolucji. Rozwój burżuazyjny może się odbywać pod egidą wielkich gospodarstw obszarniczych, które stopniowo nabierają coraz więcej elementów burżuazyjnych.. ., rozwój może się także odbywać pod egidą drobnych gospodarstw chłopskich, które w drodze rewolucyjnej usuwają z organizmu społecznego „narośl” w postaci latyfundiów pańszczyźnianych i rozwijają się potem swobodnie bez nich na drodze kapitalistycznego farmer-stwa. Te dwie drogi możliwego obiektywnego rozwoju burżu-azyjnego nazwalibyśmy drogą typu pruskiego i drogą typu amerykańskiego”Nacjonalizacja ziemi była w ujęciu Lenina istotnym składnikiem ewolucji stosunków drogą amerykańską. Lenin określił żądanie nacjonalizacji ziemi, które wysuwali podczas rewolucji 1905 r. radykalni przedstawiciele ruchu chłopskiego jako chłopskie oczyszczanie gruntów dla kapitalizmu.Nacjonalizacja ziemi miała być w politycznej koncepcji Lenina częścią programu przejścia od rewolucji burżuazyjno-de-mokratycznej do socjalistycznej i programu dyktatury proletariatu i pracującego chłopstwa. Jednak przebieg rewolucji rosyjskiej przekonał Lenina, że chłopi pragną przede wszystkim ziemi i taki też wniosek Lenin wyciągnął. Przełamując liczne opory we własnej partii, odrzucając poglądy dominujące w tej sprawie wśród marksistów Lenin przeprowadził — głoszony dotychczas przez partię soejalrewolucjonistów — program podziału ziemi obszarniczej między chłopów.Bezpośrednio po rewolucji Lenin traktował spółdzielczość jako jedną z form kapitalizmu państwowego. W Grożącej katastrofie Lenin wymienia jako jeden ze środków kontroli przymusowe zrzeszenie ludności w stowarzyszeniach spożywców, wtedy jeszcze z istotnym ograniczeniem brzmiącym: „lub też popieranie takich stowarzyszeń i kontrola nad nimi”.W tym ograniczeniu wyrażała się różnica w podejściu do zagadnienia, przymusowej syndykalizacji i przymusowej kooperacji. Odnośny ustęp projektu dekretu o nacjonalizacji banków brzmi już kategoryczniej: „W celu należytej ewidencji i podziału zarówno żywności, jak i innych niezbędnych produktów wszyscy obywatele państwa obowiązani są wstąpić do któregoś stowarzyszenia spożywców”46. Przynależność jest więc tu traktowana obligatoryjnie, co oczywiście bardzo zmieniło charakter spółdzielczości, od wielu dziesięcioleci opartej zawsze na zasadzie dobrowolności członkostwa. W okresie wojny domowej i interwencji spółdzielczość stała się po prostu częścią aparatu rozdzielczo–aprowizacyjnego państwa.Przejście do nowej polityki ekonomicznej musiało zmienić rolę spółdzielczości. Już ustawa o podatku żywnościowym wywołała konieczność rewizji ustawy o spółdzielczości w kierunkuroszczenia jej praw i zakresu swobody. Jednakże powrócono do niej początkowo tylko jako do jednej z form państwowego kapitalizmu, w dodatku porównanie spółdzielczości z innymi formami kapitalizmu państwowego nie zawsze wypadało na jej korzyść. W artykule o podatku żywnościowym Lenin daje następującą charakterystykę spółdzielczości. „Spółdzielczość jest również odmianą kapitalizmu państwowego, ale mniej prostą, nie tak wyraźnie zarysowaną, bardziej zagmatwaną i wskutek tego w praktyce stwarzającą naszej władzy większe trudności. Spółdzielczość drobnych wytwórców . . . nieuchronnie stwarza drobnomiesz-czańskie stosunki kapitalistyczne, przyczynia się do ich rozwoju, wysuwa się na pierwszy plan drobnych kapitalistów, im właśnie dając największe korzyści. Nie może być inaczej, skoro istnieje przewaga drobnych posiadaczy i możliwość, a nawet konieczność wymiany. Wolność i prawa dla spółdzielczości oznaczają w danych warunkach, panujących w Rosji, wolność i prawa dla kapitalizmu. Zamykać oczy na tę oczywistą prawdę byłoby głupotą lub przestępstwem” 47.Dalej Lenin twierdzi, że byłby to jednak kapitalizm państwowy, a więc znaczny krok naprzód od gospodarki drobnoto-warowej oraz podkreśla, że spółdzielczość ma tę zaletę, iż ułatwia zjednoczenie milionów ludności. Porównując koncesje ze spółdzielczością dodaje: „Polityka koncesji, w razie powodzenia da nam niewielką liczbę wzorowych — w porównaniu z naszymi — wielkich przedsiębiorstw, znajdujących się na poziomie współczesnego przodującego kapitalizmu; po upływie kilkudziesięciu lat przedsiębiorstwa te całkowicie przejdą w nasze ręce. Polityka spółdzielcza w razie powodzenia da nam wzmożenie się drobnej gospodarki i uławienie przejścia jej w ciągu nieokreślonego czasu do wielkiej wytwórczości, opartej na zasadach dobrowolnego zjednoczenia” 48.Jednakże w ciągu dwóch pierwszych lat NEP-u nie przywiązywano do rozwoju spółdzielczości większej wagi.W tezie o dobrowolnym zjednoczeniu się w ciągu nieograniczonego czasu, które może trwać jeszcze dłużej niż upaństwowienie przedsiębiorstw koncesyjnych, tkwi już jednak zasadniczy kierunek ewolucji poglądów Lenina na spółdzielczość, co znalazło wyraz w artykule o kooperacji, napisanym w styczniu 1923 r. Następuje tu radykalna zmiana stosunku Lenina do spółdzielczości jako formy własności. Lenin podkreśla, że w warunkach radzieckich, w warunkach dyktatury proletariatu i upaństwowienia podstawowych środków produkcji, kooperacja „bardzo często pokrywa się w zupełności z socjalizmem”49. Obecnie mamy prawo twierdzić, że zwykły wzrost kooperacji jest dla nas identyczny . . . ze wzrostem socjalizmu, a wraz z tym zmuszeni jesteśmy przyznać gruntowną zmianę całego naszego punktu widzenia na socjalizm” 50.Znaczenie tego artykułu polega przede wszystkim na tym, że w kooperacji Lenin odkrył teraz inną formę własności socjalistycznej, formę typową dla uspołecznienia wsi.Już we wcześniejszych publikacjach Lenin podkreślał, że przejście drobnego chłopstwa do socjalizmu będzie procesem długotrwałym i bardzo złożonym, że ku wielkiemu uspołecznionemu i zmechanizowanemu rolnictwu potrzeba „długiego szeregu stopniowych przejść”. Nie wyjaśnił jednak, na czym te stopniowe przejścia polegają, jakie będą ich instytucjonalne formy. Dopiero teraz odkrył wyjątkowe znaczenie spółdzielczości, jako najbardziej adekwatnej formy ruchu mas chłopskich, doskonale kojarzącej interes prywatny producenta ze społecznym, i przez to najprostszej, najłatwiejszej i najdostępniejszej dla chłopa. Podkreślał on jednocześnie, że całkowite skooperowanie chłopstwa nie jest możliwe „bez całkowitej rewolucji kulturalnej” oraz bez uprzedniego uprzemysłowienia kraju, które mogłoby dostarczyć wsi odpowiedniej bazy technicznej dla produkcji zmechanizowanej. Ponieważ zaś w okresie industrializacji rolnictwo miało dostarczyć znacznej masy środków akumulacji, masowa kolek-tywizacja wsi była przez niego odkładana do czasu, kiedy państwo dysponujące nowoczesnym przemysłem będzie mogło z kolei dostarczyć wsi poważnej pomocy finansowej 51.Lenin uczestniczył w budownictwie gospodarki socjalistycznej zaledwie parę szczególnie trudnych lat. Marksiści europejscy mieli wówczas bardzo mgliste wyobrażenie o formach i metodach przejścia do socjalizmu nawet w stosunku do krajów wysoko rozwiniętego przemysłu i sfery wymiany. Tymczasem socjalistyczny system gospodarczy wypadło kształtować w kraju zacofanym, ogromnym, osamotnionym i wyniszczonym. Wszystko to podkreśla miarę eksperymentu, jakiego nie znała dotychczasowa historia. Trafne rozwiązania rodziły się nie tylko wśród powodzeń, ale i wśród porażek. Wielkość Lenina wyrażała się nie w tym, że miał gotowe recepty, ale w tym, że umiał poszukiwać różnych możliwych rozwiązań i sprawdzać je w rzeczywistości, umiał odważnie przyznawać się do niepowodzeń i błędów proponując coraz to nowe zaskakujące niekiedy śmiałością i antyortodoksyjnością formy i metody. Dziś łatwo jest dojść do wniosku, że u podstaw wielu potknięć tkwił dawny dogmat o nietowarowym i bezpieniężnym, czyli naturalnym charakterze stosunków ekonomicznych w socjalizmie. Lenin zapoczątkował tylko zerwanie z tym dogmatem i nawet w okresie NEP-u był przekonany, że stosunki towarowo-pieniężne są w stosunku do socjalizmu czymś zewnętrznym, obcym, że wykorzystuje się je tylko w okresie przejściowym. Trzeba było nadto długiego czasu, by wyciągnąć wszystkie wnioski wypływające z arcyważnej tezy Lenina, że imperializm, kapitalizm państwowo-monopolistyczny jest tylko nadbudową nad starym kapitalizmem, że socjalizm wyobrażany na wzór jednej fabryki i jednego biura jest utopią. Lenin zdążał wyciągnąć z tej tezy tylko niektóre wnioski. Reszty dokonano dopiero w latach 30-tych i 40-tych.Pozostając pod wpływem takiej koncepcji gospodarki socjalistycznej Lenin nie wypowiadał bezpośrednio opinii o potrzebie istnienia teorii ekonomii politycznej socjalizmu. Mimo to Lenin pozostaje jednym z pionierów tej dziedziny nauki, gdyż w twórczości swojej pozostawił wiele uogólnień, które przykuwają uwagę także dzisiejszych teoretyków. Chodzi tu zwłaszcza o uogólnienia wyrosłe na tle obserwacji i analizy praktycznych doświadczeń pierwszego państwa socjalistycznego. Rozważania takie rozproszone są w licznych jego przemówieniach, broszurach, artykułach, Ustach, szkicach i notatkach. Do niedawna poglądy Lenina były przedmiotem specyficznej systematyzacji i interpretacji, jaka się wykształciła w czasach J. Stalina. Odrzucenie tej interpretacji stawia na nowo potrzebę naukowych badań nad spuścizną teoretyczną Lenina.