Działalność kółek rolniczych

Działalność kółek rolniczych

Kółka rolnicze odgrywają coraz większą rolę w organi­zowaniu produkcji rolnej i rozwijaniu zespołowych form mechanizacji rolnictwa. Dzięki pomocy udzielanej przez agronomów gromadzkich odegrały one poważną rolę w realizacji planu nasiennego. Podobnie wzrasta udział kółek w zwalczaniu szkodników i chorób roślin.W ub. r. zorganizowano w wielu kółkach wydobycie1 wykorzystanie w postaci nawozowej przeszło 130 tys. ton kompostów torfowo-obornikowych.Kółka rolnicze, szczególnie na Ziemiach Zachodnich, przejęły blisko 100 tys. ha gruntów PFZ, z których znacz­na część została już zagospodarowana, co przynosi kółkom pokaźne dochody.Na dzień 30 września br. znajdowało się w kółkach rol­niczych 13 143 zestawów traktorowo-maszynowych, 13 020 agregatów omłotowych oraz wiele innych maszyn rolniczych. Wartość tego sprzętu osiągnęła przeszło2 mld zł. Zestawy traktorowo-maszynowe rozmieszczone są w 7 186 kółkach, z tym że w 44 proc. wsi znajduje się po jednym zestawie, a w pozostałych po 2 i więcej, pod­czas gdy jeszcze w ub. r. liczba kółek posiadających po 1 zestawie wynosiła około 80 proc. Liczba kółek posiada­jących dzisiaj 3 i więcej traktorów wynosi około 20 proc.Pomyślnie przebiega proces koncentracji sprzętu w 55 gromadach rozwijających kompleksową mechanizację. W tych gromadach na 1 zestaw traktorowy przypada 145 ha użytków rolnych, a ogólna ilość traktorów zaku­pionych przez kółka w tych gromadach przekroczyła1 100 sztuk. Z usług traktorów i maszyn skorzystało tam w br. przeszło 40 proc. ogółu rolników.Zwiększający się park maszynowy w kółkach rolniczych wymaga równoległego rozwijania i umacniania zaplecza technicznego, zdolnego zapewnić pełną sprawność trakto­rów i maszyn. Decydująca rola w tej dziedzinie przy­pada POM. Dla zapewnienia operatywnego dokonywania drobnych remontów konieczne jest szybkie organizowa­nie przez kółka kuźni, a w rejonach o większym nagro­madzeniu sprzętu maszynowego — również międzykół-kowych warsztatów naprawczych.Przy koncentracji sprzętu traktorowo-maszynowego występują jeszcze poważne dysproporcje między ilością nabywanych traktorów a ilością maszyn towarzyszących, przede wszystkim — uprawowych. Niepełny zestaw ma­szyn towarzyszących poważnie ogranicza racjonalne wy­korzystanie traktorów.Wartość usług wykonanych przez kółka rolnicze na rzecz rolników wyniosła w ub. r. według sprawozdań 333 min zł, w tym za usługi sprzętem traktorowo-maszy-nowym około 226 min zł. W br. tylko za 3 kwartały war­tość usług maszynami i innej działalności gospodarczej kółek szacować można na około 500 min zł.W ub. r. działalność gospodarcza kółek rolniczych przy­niosła 73 min zł nadwyżki. Kółka, korzystając z FRR, stają się poważną organizacją gospodarczą, która już pod koniec przyszłego roku będzie dysponować wielkim spo­łecznym majątkiem o wartości około 4 mld zł. Przychody uzyskiwane z wykonywanych usług i innej działalności gospodarczej przekroczą znacznie w br. sumę lfe mld zł, a w roku przyszłym — 1 mld zł. W tych warunkach ra­cjonalna, zdrowa gospodarka finansowa staje się w dzia­łalności gospodarczej kółek rolniczych sprawą najważ­niejszą.A jednak w tej dziedzinie jest wiele nieporządku, czę-sto brak troski o majątek społeczny, niedostateczne zro­zumienie podstawowych zasad tej gospodarki.Do najczęściej występujących braków zaliczyć można: wysokie zadłużenie użytkowników za wykonane usługi, dochodzące w niektórych kółkach do kilkudziesięciu tys. zł. Ogólną kwotę nie zapłaconych należności szacuje się na około 80 min zł. Kółka rolnicze rzadko stosują przedpłaty na zamówione prace,zaleganie w odprowadzaniu środków na fundusz amortyzacyjny i fundusz remontowy,nieprzestrzeganie przez część kółek obowiązującego cennika, a z drugiej strony, nie odpowiadające istnieją­cym możliwościom wysokie płace traktorzystów, gospo­darzy maszyn itp.,nieprowadzenie na bieżąco rachunkowości w kółku, nieporządek w ewidencji wykonanych prac, częste wy­padki niepobierania pokwitowań za wykonane prace.Wszystkie wymienione braki nie usunięte w porę mogą doprowadzić do deficytowej działalności kółek, do uszczu­plania majątku społecznego zamiast jego stałego powięk­szania, do powstawania trudności finansowych uniemoż­liwiających normalną eksploatację sprzętu technicznego i jego odnawianie.Słuszna polityka koncentracji sprzętu w poszczegól­nych wsiach i gromadach przyniosła już pozytywne re­zultaty. Jednakże w ramach ogólnie słusznej polityki sze­reg rad narodowych i PZKR przydzieliło traktory poszcze­gólnym kółkom bez dostatecznej analizy, jak wygląda gospodarka dotychczas posiadanym sprzętem i jakie ist­nieją możliwości wykorzystania dalszych traktorów i ma­szyn. Wskutek tego w tych kółkach ma miejsce niepełne wykorzystanie traktorów, a w niektórych z nich przepra­cowany czas średnio na 1 traktor w ciągu 3 kwartałów osiąga zaledwie 200—300 godzin.Kółka rolnicze dysponujące 4—5 traktorami i odpo-wiednimi zestawami maszyn stają się już poważnym przedsiębiorstwem gospodarczym. Jest to dla nich zupeł­nie nowa i nie znana dotychczas działalność. Ogromna większość kółek gospodarkę w takich rozmiarach prowa­dzi w pełni dopiero pierwszy rok. Uczą się one tej nowej roli, nabierają dopiero doświadczeń. Udzielenie im w tej dziedzinie jak najbardziej konkretnej pomocy jest naj­ważniejszym zadaniem związków kółek rolniczych, należy to również do ważnych zadań rad narodowych. Sprawom tym dużą uwagę poświęcić powinny instancje partyjne.Ważnym instrumentem kontroli i pomocy kółkom rol­niczym w prowadzeniu prawidłowej gospodarki finanso­wej powinna być działalność Banku Rolnego, w którym prowadzone są^ rachunki FRR i funduszu amortyzacyjne­go, a także SOP, prowadzące rachunki bieżące kółek.Nie można zapewnić porządnej i prawidłowej gospodar­ki finansowej w kółku rolniczym, zwłaszcza w takim, które posiada już 3—4 zestawy traktorowe lub które roz­wija inną gałąź gospodarki, jeśli na miejscu nie będzie księgowego, który byłby w stanie skrupulatnie i na bie­żąco prowadzić księgowość, dopilnować systematycznego i prawidłowego sporządzania dokumentacji odzwiercie­dlającej w pełni przebieg działalności gospodarczej. Wy­szkolenie lub doszkolenie niezbędnej ilości takich księ­gowych jest pilnym zadaniem związków kółek rolniczych i rad narodowych.Środki FRR należące do poszczególnych wsi oddawane są do dyspozycji kółek rolniczych. W ich ręce składany jest wielki majątek, który służyć ma potrzebom wsi, który jest potężną dźwignią postępu w rolnictwie i wzro­stu produkcji rolniczej. Zarządy kółek rolniczych odpo­wiedzialne są przed swymi członkami, przed wszystkimi chłopami w swej wsi za troskliwą opiekę nad powierzo­nym sobie sprzętem, za rozsądne i uczciwe gospodarowa­nie nim. Słuszne jest, zwłaszcza w kółkach prowadzą-cych szerszą działalność gospodarczą, powierzanie prowa­dzenia różnych działów gospodarki czy różnych czynno­ści poszczególnym członkom kółka, jednakże nie może to zastąpić systematycznego działania samorządu: zarządu, komisji rewizyjnej i ogólnego zebrania członków kółka.Rozszerzając i doskonaląc działalność w dziedzinie me­chanizacji rolnictwa, kółka rolnicze powinny w 1962 r. z nie mniejszą energią rozwijać wszystkie inne formy działalności pomagające we wzroście produkcji rolnej i w rozwijaniu potrzeb społecznych wsi.Zrobiony został poważny wysiłek w realizacji progra­mu nasiennego. Ażeby jednak włączyć wszystkie gospo­darstwa chłopskie do systemu planowej wymiany kwali­fikowanych nasion zbóż i sadzeniaków, trzeba jeszcze do­konać niemałej pracy. Kółka rolnicze stanowią tu bardzo ważne ogniwo. Ostateczny bowiem rezultat działania ca­łego systemu w zakresie nasiennictwa zależy od tego, jak przebiega wymiana nasion w każdej wsi.Wzrosną w roku przyszłym zadania kółek rolniczych w organizowaniu walki ze szkodnikami roślin i chwa­stami.W roku tym kółka rolnicze powinny przejąć do zago­spodarowania dalszych kilkadziesiąt tys. ha gruntów PFZ.Przodujące kółka rolnicze zainicjowały nową formę za­gospodarowania PFZ. Sąsiadujące ze sobą kółka tworzą na większych obszarach takich gruntów międzykółkowe ośrodki rolne, które są zespołowymi gospodarstwami0 rozwiniętej produkcji roślinnej i zwierzęcej.Okres jesiehno-zimowy powinien być wykorzystany dla oceny wyników działalności każdego kółka rolnicze­go. Trzeba przede wszystkim ujawnić wszystkie braki1 ustalić sposoby ich usunięcia. Przy opracowaniu planu pracy kółka na rok przyszły należy w pełni wykorzystać zdobyte doświadczenia w wykorzystaniu parku traktoro­wego i w realizacji innych poczynań gospodarczych.Rozwijająca się działalność kółek rolniczych wymaga stałej pomocy ze strony fachowców związków kółek, rad narodowych oraz instytucji gospodarczych, których dzia­łalność związana jest z rolnictwem.Spółdzielczość produkcyjnaNajważniejszym zadaniem w dziedzinie spółdzielczości produkcyjnej pozostaje nadal umocnienie istniejących gospodarstw zespołowych. Liczba spółdzielni produkcyj­nych w ostatnich latach nie uległa większym zmianom. Równolegle z organizowaniem nowych gospodarstw spół­dzielczych rozwiązywane były spółdzielnie nie prowa­dzące i nie zamierzające prowadzić zespołowej gospodar­ki lub takie, których działalność była całkowicie sprzecz­na z zasadami statutu spółdzielczego. Równocześnie wy­stępowały częste zmiany w składzie członków spółdzielni, co utrudniało stabilizację gospcdarki zespołowej.Mimo tych trudności, w wyniku wprowadzenia w szer­szym zakresie mechanizacji, właściwego nawożenia, ko­rzystnych zmian w strukturze upraw oraz staranniejsze­go wykonywania zabiegów agrotechnicznych, gospodar­stwa zespołowe uzyskują systematycznie zwiększające się plony roślin uprawnych. Spółdzielnie wprowadziły na większą skalę reprodukcję materiału siewnego, upra­wę roślin kontraktowanych, jak burak cukrowy, jęcz­mień browarny, rośliny oleiste itp. Zagospodarowały też one około 100 tys. ha gruntów PFZ.W ostatnich dwóch latach zaznaczył się rozwój zespo­łowej produkcji zwierzęcej. Obsada bydła na 100 ha użyt­ków rolnych wynosi obecnie 40,2 sztuki, a trzody chlew­nej — 61,7 sztuki. Wzrosła też średnia wydajność mleka od 1 krowy z 2 126 litrów w 1957 r. do 2 338 litrów w 1960 r.Wzrost produkcji pozwolił spółdzielniom na uzyskanie wyższych dochodów.Spółdzielnie zwiększyły nakłady na inwestycje zespo­łowe oraz wprowadziły odpisy na amortyzację sprzętu rolniczego. Odpisy na fundusz inwestycyjny i społeczny oraz na amortyzację sprzętu rolniczego wyniosły 22,2 proc. dochodu podzielnego.Ogółem w ub. r. na cele inwestycyjne wydatkowano 1 000 zł w przeliczeniu na 1 ha użytków rolnych, z czego około 30 proc. stanowią środki własne spółdzielni. Prze­ciętny dochód podzielony na 1 rodzinę w ub, r. wyniósł 17 705 zł, nie wliczając dochodu z działki przyzagrodowej.Mimo wyraźnego wzrostu produkcji spółdzielczej i umocnienia się gospodarstw zespołowych nadal poważ­ny odsetek spółdzielni produkcyjnych pozostaje znacz­nie w tyle za postępem technicznym, jaki w ostatnich la­tach dokonuje się w PGR. Dotychczas część spółdzielni posiadających dobre warunki do rozwoju produkcji pro­wadzi gospodarkę sposobami, które niewiele odbiegają od tradycyjnych, stosowanych w gospodarstwach indy­widualnych. Brak w tych spółdzielniach odpowiedniego sprzętu, nowoczesnych budynków i urządzeń oraz fa­chowego kierownictwa produkcją.Poważną przeszkodą w rozwoju gospodarki zespoło­wej w niektórych spółdzielniach jest również nadmier­nie rozbudowana gospodarka przyzagrodowa członków. W konsekwencji prowadzi to do ograniczania rozmiarów produkcji zespołowej.Obok tych niedociągnięć jedną z głównych słabości spółdzielni produkcyjnych jest istnienie poważnej liczby małych gospodarstw zespołowych (prawie 50. proc. spół­dzielni posiada mniej niż 100 ha gruntów), do których przypływ nowych członków jest minimalny.Należy dołożyć wszelkich starań, aby spółdzielnie pro­dukcyjne stały się przodującymi, przykładowymi gospo­darstwami na wsi.Umocnienie małych spółdzielni powinno polegać na intensyfikacji produkcji, powiększaniu areału zespoło­wego przez przyjmowanie nowych gospodarstw i zago­spodarowanie gruntów PFZ.Przy organizowaniu nowych spółdzielni należy dążyć, aby skupiły one znaczną część gospodarstw na wsi, aby obszar gruntów zespołowych obejmował co najmniej 100 ha, a wielkość masywów umożliwiła stosowanie no­woczesnych maszyn rolniczych. Ważne znaczenie posiada stworzenie zdrowych gospodarstw spółdzielczych w po­wiatach, w których nie ma spółdzielni produkcyjnych mogących służyć za przykład dla ogółu chłopów.Dwie są podstawowe formy statutowe działalności spółdzielni. Pierwsza z nich powinna przewidywać pro­wadzenie zespołowej gospodarki w zakresie produkcji roślinnej i zwierzęcej przy ograniczaniu gospodarstwa przyzagrodowego do 2 sztuk bydła i określonej statutem liczby pozostałego inwentarza. Druga — prowadzenie gospodarstwa zespołowego tylko w zakresie produkcji roślinnej, przy jednoczesnym uspółdzielczeniu koni i większych maszyn. Obszar działki przyzagrodowej nis może przekraczać w obu formach spółdzielni 0,6 ha.W związku z tym przed instancjami partyjnymi, rada­mi narodowymi i organami samorządowymi spółdziel­czości produkcyjnej stoi zadanie okazania tym spółdziel­niom, które nie włączyły koni do gospodarki zespołowej, pomocy w przejściu na statutową formę gospodarki.W celu wprowadzenia zasad racjonalnej gospodarki majątkiem zespołowym spółdzielnie powinny wprowa­dzić pełne odpisy od posiadanych środków produkcji we­dług faktycznego ich zużycia, przy równoczesnym zwięk­szeniu środków własnych na cele inwestycyjne. By roz­szerzyć możliwości inwestycyjne, należy w spółdzielniach produkcyjnych nie prowadzących zespołowej hodowli zmienić stosowane dotychczas ulgi w obowiązkowych do­stawach żywca i ustalić wymiar w wysokości 75 proc. normy powiatowej dla gospodarstw indywidualnych, po­zostawiając dotychczasową normę w spółdzielniach pro­wadzących wspólną hodowlę. Zwiększone tą drogą środki powiększą FRR znajdujący się w dyspozycji spółdzielni produkcyjnych.Dla przyspieszenia intensyfikacji produkcji należy skoncentrować nakłady inwestycyjne w większych ob­szarowo spółdzielniach przez zaopatrzenie ich w nowo­czesne maszyny rolnicze. Wymaga to zapewnienia od­powiednich kredytów. Okres ich spłaty powinien być przystosowany do możliwości płatniczych gospodarstw zespołowych.Spłata kredytów zaciągniętych na budownictwo gospo­darcze powinna następować po 6-letnim okresie karencji i być rozłożona na 30 lat.W celu ułatwienia spółdzielniom włączenia koni do zespołowej gospodarki należy dotację państwową na pierwszą oborę, chlewnię i owczarnię rozciągnąć również na stajnię.Ważnym warunkiem rozwoju zespołowej gospodarki jest zapewnienie wszystkim spółdzielniom pomocy fa­chowej.Spółdzielniom o powierzchni powyżej 200 ha gruntów należy zapewnić fachowe kierownictwo, przydzielającim na koszt państwa agronomów o wysokich kwalifika­cjach — na stanowiska kierowników produkcji. Mniej­szym spółdzielniom porad fachowych udzielać powinni agronomowie gromadzcy. Za całość pomocy fachowej udzielanej spółdzielniom odpowiadać powinny rady na­rodowe i ich wydziały rolnictwa.

[Głosów:1    Średnia:4/5]

Comments

comments